poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Kapkejki kokosowo-cytrynowe z bezą


Ledwo co wiosna przyszła (aby na dłużej!), a ja już myślę o lecie ;) Tak można przynajmniej wnioskować po smakach i kolorach, które dzisiaj tu zawitały: kapkejki kokosowe z cytrynowym nadzieniem i chrupiącą bezą na wierzchu. Pierwszy raz użyłam wody kokosowej (tej z wnętrza kokosa ;)) w pieczeniu i jestem bardzo zadowolona z efektu - cudowny kokosowy aromat wyczuwalny jest od pierwszego gryza. Z powodu wysokich bezowych stożków, eleganckie spożywanie może sprawić trochę trudności, polecam więc bezę chrupać osobno, albo gryznąć od góry raz a porządnie i potem z resztą kapkejka, albo - trzecia opcja - w ogóle upiec bezowe dyski, które z pewnością będą bardziej skore do współpracy. Ja natomiast nie mogłam się oprzeć stożkom. Bezy piekłam sposobem takim jak te gniazdka. Proponuję więc upiec je dzień wcześniej i przechować w szczelnym pojemniku, lub zwyczajnie uzbroić się w cierpliwość ;) Satysfakcja gwarantowana!
Połączenie smaków z dedykacją dla Arniego :)

Przepis na: 12 kapkejków. Przygotowanie: 37 min. Pieczenie: 16-17 min + 90 min bezy.

Przyrządy kuchenne:
- blacha na muffinki,
- papilotki lub trochę masła do wysmarowania formy,
- 2 miski,
- mikser,
- wykrawacz do muffinów lub łyżeczka do grejpfruta,
- sitko,
- worek cukierniczy z tylką z okrągłym otworem,
- blacha,
- papier do pieczenia

Składniki:
*na kapkejki:
- 4 łyżki wiórków kokosowych + trochę do posypania bez,
- 60 ml (1/4 szkl.) wody kokosowej,
- 110g miękkiego masła,
- 130g (2/3 szkl.) cukru,
- 3 jajka,
- 180g mąki,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
- szczypta soli

*na nadzienie:
- ok. 6 łyżek kremu cytrynowego (lemon curd),

*na bezy:
- 3 białka w temperaturze pokojowej,
- 150g cukru pudru

Wykonanie:
1) Robimy babeczki: Blachę wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem.
2) Piekarnik nastawić na 180C.
3) W większej misce zmiksować masło i cukier na puszystą masę (ok. 2-3 min.)
4) Dodawać po jednym jajku, miksując do uzyskania jednolitej masy.
5) Dodać ekstrakt waniliowy i wymieszać.
6) W drugiej misce wymieszać wiórki kokosowe, mąkę, proszek do pieczenia i sól.
7) Miksując na niskich obrotach, dodawać do masy na przemian mąkę i wodę kokosową, zaczynając od wymieszanej mąki i kończąc na niej. Mieszać krótko - tylko do połączenia składników.
8) Wypełnić papilotki otrzymaną masą, mniej więcej do 2/3 wysokości.
9) Piec przez 16-17 min., do tzw. suchego patyczka. Wystudzić całkowicie.

10) W międzyczasie przygotować bezy: umyć bardzo dokładnie obie miski i końcówki miksera :) Nie może być na nich ani grama tłuszczu/ciasta/czegokolwiek.
11) Cukier puder przesiać przez sitko do mniejszej miski.
12) W większej misce zmiksować na sztywno białka.
13) Bardzo stopniowo (po jednej łyżce) dodawać cukier puder i cały czas miksować.
14) Piekarnik nastawić na 80C (słownie: osiemdziesiąt stopni).
15) Blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
16) Worek cukierniczy napełnić masą białkową.
17) Wycisnąć na blachę 12 stożków i posypać je wiórkami kokosowymi.
18) Piec 90 min, aż bezy pięknie wyschną (powinny bez problemu odrywać się od papieru do pieczenia).
19) Wyłączyć piekarnik i zostawić w nim bezy do całkowitego wystudzenia.

20) Łączymy: w kapkejkach zrobić otwory wykrawaczem lub łyżką do grejpfrutów i wypełnić je kremem cytrynowym. Wierzch kapkejków również wysmarować kremem. Każdą babeczkę ukoronować piękną bezą.

Smacznego!



6 komentarzy:

  1. prześliczne są! Ta beza wyszła nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obłędne!

    P.S. i podoba mi się nazwanie ich "kapkejkami" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też! :D zgapione od krakowskiego Cupcake Corner ;) na FB cały czas o nich tak piszą ;)

      Usuń
  3. wyglądają tak puuszyście i lekko, aż chciałoby się "wgryźć" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezentują się wyjątkowo elegancko :)

    OdpowiedzUsuń

AdSense

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...