wtorek, 13 maja 2014

Ciasto drożdżowe z owocami (truskawkami i jabłkami) i kruszonką


Pamiętam jakby o było wczoraj. Środek diety. Śnię o croissantach maczanych w kawie. O karmelu mogę tylko pomarzyć... Spotkanie z dziewczynami z liceum(!), u Agi. Ta jej kuchnia z dużym stołem jadalnianym - genialnie zaaranżowana, wzbudza ochy i achy. A na stole ciemnozielona zastawa w ważki, trójkątne bawełniane podkładki, imbryk z herbatą. Jak zwykle, wszystko ze smakiem. A pomiędzy ważkami, bawełną i Lady Grey, stoi on. Talerz. Z przepięknie wyglądającym ciastem drożdżowym z owocami. Zupełnie nie rozumiem czemu akurat ja przy nim usiadłam. Czyżby przyciągała mnie ta kruszonka? Ten widok czerwonych truskawek? Ten zapach domowego ciasta drożdżowego? Cokolwiek to było, wieczór spędziłam na przemiłej rozmowie z serdecznymi koleżankami, sączeniu aromatycznej herbaty i zerkaniu co chwilę na to ciasto. 


Domowe ciasto drożdżowe. Ileż piękna w tej prostocie. Ileż serca w jego przygotowaniu. 

Ileż krzepy trzeba, by je ręcznie wyrabiać.

Ale wyrabiam je ręcznie, zaglądając przez okno, myśląc o życiu, o tym pędzie codziennym, o tym, że kiedyś to chyba było prościej ludziom żyć. Mimo wszystko. Inne oczekiwania wobec innych, wobec siebie. A teraz? Pnij się, człowieku, stawiaj cele, re-a-li-zuj, e-fek-ty-wność, targety, feedback, zarządzaj sobą w czasie...
A ja marzę o własnych, aromatycznych ziołach we własnym ogródku.
(Ot, 15 minut nie wiem kiedy zleciało.)

Popołudnie spędzam sącząc herbatę, delektując się ciastem drożdżowym i dumając...nad złotym środkiem tego wszystkiego.


Przepis na: 1 blachę (15-30 kawałków - w zależności od rozmiaru). Przygotowanie: ok. 1 h + 1-1,5 h na rośnięcie ciasta. Pieczenie: 40-45 min.
Przepis Agi.

Przyrządy kuchenne:
- blacha prostokątna o wymiarach 23x32cm lub tortownica o średnicy 24cm,
- średnia miska,
- duża miska,
- duże sitko,
- ewentualnie wałek,
- czysta ściereczka do przykrycia miski,
- papier do pieczenia

Składniki:
*na ciasto:
- 1/2 kg owoców (u mnie: truskawki i jabłka, mogą być też wiśnie, gruszki, rabarbar...),
- 1/2 kg mąki,
- 50g świeżych drożdży,
- 1 szkl. lekko ciepłego mleka,
- 3 łyżki masła,
- 9 łyżek cukru,
- jajko,
- 1/4 łyżeczki soli

*na kruszonkę:
- 65g (1/3 kostki) zimnego masła,
- 4 łyżki mąki,
- 4 łyżki cukru

Wykonanie:
1) Mąkę przesiać przez sitko do dużej miski.
2) W średniej misce rozgnieść widelcem pokruszone drożdże i 2 łyżki cukru.
3) Dodać mleko i 3 łyżki mąki (z przesianej części) i wymieszać, rozbijając wszelkie grudki.
4) Mieszaninę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 min.
5) W międzyczasie stopić i ostudzić masło.
6) Umyć owoce, truskawki odszypułkować.
7) Do dużej miski z mąką dodać rozczyn z drożdży, w misce po drożdżach roztrzepać jajko i dodać do mąki, razem z resztą cukru (7 łyżek), masłem i solą. Wymieszać dłońmi.
8) Ciasto zagniatać przez min. 15 min., starając się nie podsypywać mąką, aż ciasto będzie jednolite i sprężyste. Zagniatanie ręczne lepiej łączy składniki pod wpływem ciepła dłoni, ale można też wszystkie składniki wymieszać na najniższych obrotach miksera planetarnego.
9) Odstawić na 1-1,5 h aż podwoi objętość.
10) Dno blachy lub tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.
11) Piekarnik  nastawić na 180C.
12) Truskawki pokroić na połówki, jabłka obrać i pokroić w kostkę.
13) Ciasto uderzyć pięścią, by pozbawić je gazów, przełożyć na stolnicę, chwilę ugniatać i uformować na kształt dna tortownicy (do prostokątnej blachy przyda się wałek).
14) Ciasto przełożyć do blachy/tortownicy i posypać owocami, lekko je wgniatając.
15) Robimy kruszonkę: do miski wsypać pokrojone w kostkę zimne masło, cukier i mąkę, i siekać nożem lub wcierać palcami, aż utworzą się okruchy (jeśli kruszonka się za bardzo ogrzeje od palców, nie szkodzi - i tak będzie pyszna ;)).
16) Posypać ciasto kruszonką i wstawić do piekarnika na 40-45 min, aż się ładnie zarumieni.
Wystudzić i pałaszować, popijając herbatką ;)
Smacznego!




4 komentarze:

  1. Przyjdzie i czas na karmel. Póki co, taka drożdżówka w pełni mnie zadowala :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ,z truskawkami tym bardziej ,ach i och ....cudne ciasto.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, coś wspaniałego, też uwielbiam domowe ciasto drożdżowe :)
    A tego pędu w życiu nie rozumiem, i rozumieć nie chcę... Po co to?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, 50 g drożdży na pół kg mąki to strasznie dużo... podobno też niezdrowo, ale nie wiem dlaczego:) Ostatnio robię z 20 g, ale zamierzam zmniejszyć ilość następnym razem i pozwolić ciastu dłużej rosnąć, bo dzięki temu dłużej będzie świeże.

    OdpowiedzUsuń

AdSense

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...