Torta alla Gianduia, czyli, de facto, ciasto Nutellowe.
Dalsza reklama zbędna.
Smacznego!
Przepis z Nigellowej książki 'Jak być domową boginią'.
Przepis na: ok. 10 kawałków. Przygotowanie: 35 min. Pieczenie: 40 min. + 8 min. na prażenie orzechów.
Przyrządy kuchenne:
- tortownica o średnicy 22-23 cm,
- 2 rondle,
- 2 miski,
- mikser,
- silikonowa szpatułka,
- trzepaczka,
- blacha,
- papier do pieczenia
Składniki:
*na ciasto:
- 400g Nutelli,
- 100g mielonych orzechów laskowych,
- 100g gorzkiej czekolady,
- 6 jajek (białka oddzielone od żółtek),
- 125g miękkiego masła + trochę do wysmarowania formy,
- 1 łyżka likieru Frangelico/rumu/wody/soku z pomarańczy,
- szczypta soli
*na polewę:
- 100g orzechów laskowych (całych),
- 75ml śmietanki kremówki,
- 75g gorzkiej czekolady,
- 1 łyżka Frangelico/rumu/wody/soku z pomarańczy
Wykonanie:
1) Czekoladę połamać, wsypać do mniejszego rondla i rozpuścić w kąpieli wodnej (drugi rondel wypełnić wrzątkiem i mniejszy trzymać nad nim tak, żeby dno nie dotykało wody). Odstawić.
2) Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować masłem.
3) W mniejszej misce ubić białka na sztywno.
4) Nastawić piekarnik na 180C.
5) W większej misce zmiksować masło z Nutellą i szczyptą soli.
6) Dodać likier/rum/wodę/sok, żółtka i mielone orzechy i zmiksować.
7) Dodać roztopioną czekoladę i zmiksować.
8) Dodać najpierw łyżkę piany z białek, i delikatnie zamieszać silikonową szpatułką, by rozrzedzić masę.
9) Następnie, w trzech partiach, dodać resztę piany, za każdym razem delikatnie mieszając szpatułką.
10) Przelać masę do tortownicy i wyrównać. Piec 40 min.
W czasie pieczenia ciasto dosyć mocno urośnie, a potem opadnie - tak ma być :)
11) Wyjąć ciasto z piekarnika i podwyższyć temperaturę do 200C.
12) Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać na nią orzechy laskowe i prażyć je w piekarniku przez 8 min. W połowie czasu można wstrząsnąć blachą. Odstawić do wystygnięcia.
13) Gdy ciasto wystygnie, przygotować polewę: czekoladę połamać i wsypać do rondla, razem z kremówką i likierem/rumem/wodą/sokiem. Wszystko wymieszać do całkowitego rozpuszczenia.
14) Zdjąć mieszaninę z ognia i jeszcze dokładnie wymieszać trzepaczką. Odstawić do wystygnięcia.
15) Polać wierzch ciasta polewą, posypać prażonymi orzechami.
Lepiej serwować ciasto na spodzie tortownicy - jest tak wilgotne, że w czasie transportu na inne podłoże mogłoby się rozpaść ;) Smacznego!
Post bierze udział w akcji:
Dla wiewiórek i dla mnie :D
OdpowiedzUsuńPrawdziwa rozpusta! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do przyłączenia się do zabawy liebster blog award. Zostałaś nominowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://mania-gotowania.blogspot.com/2013/04/liebster-blog-awards.html
Pozdrawiam