Tęczowe ciasteczka

OK, nie mają może wszystkich kolorów tęczy ;) ani nie smakują jak tęcza (ponoć jest mega pikantna), ALE taka jest ich oryginalna nazwa. A ich urok, pomarańczowy aromat i cudowna kruchość rekompensują powyższe mankamenty ;) Są banalne w wykonaniu, co jest ich dodatkowym atutem, tym bardziej że zbliża się Dzień Dziecka - a skoro prawdopodobnie najlepszym prezentem dla dziecka jest nasz czas - może by wspólnie coś upichcić? :) Nie chcę przez to powiedzieć, że ciasteczka są przeznaczone wyłącznie dla dzieci - bynajmniej! Om nom nom nom...

Przepis z BBC Good Food.

Przepis na: ok 29 ciasteczek. Przygotowanie: ok. 53 min. Pieczenie: 2 x 20 min.

Przyrządy kuchenne:

- miska (na ciasto),

- mała miska (na lukier),

- miseczka (na posypkę),

- mikser,

- sitko,

- tarka o drobnych oczkach,

- wyciskacz do soku,

- łyżka,

- 2 blachy,

- 2 arkusze papieru

Składniki:

* na ciasteczka:

- 300g (2 kopiaste szklanki) mąki,

- 175g miękkiego masła,

- 50g (1/4 szkl.) drobnego brązowego cukru (można zastąpić drobnym białym),

- 50g (prawie 1/3 szkl.) cukru pudru,

- 2 żółtka,

- skórka starta z 1 pomarańczy,

- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (ja pominęłam)

* na lukier pomarańczowy:

- 140g (1 szkl.) cukru pudru,

- ok. 3 łyżek soku z pomarańczy,

- kolorowe posypki do dekoracji

Wykonanie:

1) Pomarańczę umyć i zetrzeć na tarce jej skórkę.

2) Blachy wyściełać papierem do pieczenia.

3) Piekarnik rozgrzać do 180C.

4) W misce zmiksować masło, cukier brązowy i (przesiany przez sitko) cukier puder, żółtka i ekstrakt waniliowy.

5) Mikser ustawić na niskie obroty i dodać w dwóch partiach mąkę.

6) Dodać skórkę z pomarańczy i zmiksować.

7) Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i kłaść na blachę, w odstępach ok. 4 cm.

8) Piec 20 min., aż będą złociste. (W międzyczasie przygotować kolejną partię na drugiej blasze).

9) Zostawić do wystygnięcia.

10) W międzyczasie przygotować lukier: do niedużej miski przesiać przez sitko cukier puder, dodać najpierw 2 łyżki soku pomarańczowego i dokładnie wymieszać. W razie potrzeby dodać trzecią łyżkę soku. Lukier ma mieć gęstą konsystencję, nie może być za rzadki - bardziej jak miód niż jak zupa ;)

11) Gdy ciasteczka ostygną, maczać je w lukrze do połowy, a potem zanurzać w misce z posypką.

12) Odkładać na talerzyk, by lukier mógł w spokoju zastygnąć ;)

13) Przechowywać w szczelnym opakowaniu/pudełku, by ciasteczka zachowały swoją kruchość.

Smacznego!