Na ratunek dbającym o zdrowie tudzież mającym całą listę "must-not-eat"-ów. Mąka orkiszowa (niecnie wykorzystuję jej dobrodziejstwo i fakt, że świetnie nadaje się do pâte brisée), maliny, cynamon, melasa. Kruche to, aromatyczne to, zawinięte à la galette. Co by było bardziej rustykalnie, sielsko...
Polecam!
Przepis na: 1 blachę ciasta. Przygotowanie: 20 min. + 1 h chłodzenia ciasta. Pieczenie: ok. 40 min.
Przyrządy kuchenne:
- duża blacha lub tortownica o średnicy ok. 24-26 cm,
- miska,
- wałek,
- papier do pieczenia,
- folia spożywcza
Składniki:
*na ciasto:
- 250g (1 2/3 szkl.) mąki orkiszowej,
- 125g lekko rozmiękczonego masła,
- 3 jajka przepiórcze (lub 1 kurze),
- 40 ml (ok. 3 łyżki) zimnej wody
- 1/2 łyżeczka soli
*na nadzienie:
- 400-500g malin (mogą być rozmrożone),
- 4 łyżki melasy karobowej lub buraczanej,
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżeczki cynamonu
- fruktoza w pudrze lub cukier puder do posypania
Wykonanie:
1) Do miski wsypać mąkę, zrobić wgłębienie, dodać pokrojone w kostkę masło oraz jajka i sól.
2) Palcami wcierać masło i resztę składników w mąkę, aż utworzą się okruchy.
3) Pod koniec wcierania dodać wodę i szybko zagnieść, do uzyskania gładkiej konsystencji.
4) Uformować z ciasta kulę, owinąć w folię spożywczą, spłaszczyć i włożyć do lodówki na 1 h.
5) Pod koniec tego czasu nastawić piekarnik na 190C.
6) Maliny i miskę umyć :) wsypać do niej owoce, mąkę ziemniaczaną, cynamon, dodać melasę i wymieszać łyżką. Odstawić.
7) Blachę lub tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
8) Ciasto kruche wyjąć z lodówki i rozwałkować na okrąg o średnicy ok. 28cm.
9) Przenieść ciasto na tortownicę/blachę, nałożyć na środek nadzienie, zostawiając ok. 4 cm od brzegów ciasta i zawinąć brzegi do środka.
10) Wstawić do piekarnika i piec ok. 40 min.
11) Przestudzić, posypać fruktozą.
Smacznego!
Tu jest wszystko, co kocham obecnie najbardziej :) nawet brak czekolady mi obecnie nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńMniam! :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do siebie :)
http://oneplateinkitchen.blogspot.com/
Ciekawe, czy w cieście mocno czuć różnicę między jajami przepiórczymi a kurzymi? :)
OdpowiedzUsuńA ja dziś robiłam pyszny sos angielski który by mi się idealnie skomponował z tymi malinami!:D
OdpowiedzUsuńCokolwiek nazywasz i jakkolwiek nazywasz TO, To TO jest absolutnie genialna propozycja, czuję kruchość i smak lata.
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się ta orkiszowa galette wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńkusi wyglądem - pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń