Jeśli Babà to była rozpusta, to (parafrazując Łukasza Klesyka z KUCHNI) spożycie tego ciasta z TYM kremem prowadzi do osiągnięcia satori.
To jest - subiektywnie rzecz ujmując - absolutnie najlepszy krem/bita śmietana jaką próbowałam! A do niej ;) szybkie, pyszne i puszyste dyniowe ciasto. Bo sezon dyniowy, jakby nie patrzeć.
Jeśli cokolwiek z bitej śmietany zostanie, można nią polać ciasto ;) Sympatycy szkockiej, może od razu zróbcie podwójną porcję kremu... ;)
Przepis, zmodyfikowany, od wspaniałej Pioneer Woman.
Do ciasta można dodać rodzynki, ale ja jestem nierodzynkowa, więc pominęłam.
Przepis na: 1 blachę (24 kawałki) ciasta. Przygotowanie: 24 min. Pieczenie: ok. 35 min.
Przybory kuchenne:
- 2 miski,
- mikser,
- trzepaczka,
- blacha o wymiarach ok. 23 x 33 cm,
- papier do pieczenia
Składniki:
* na ciasto:
- 2/3 szkl. purée z dyni,
- 2/3 szkl. jogurtu naturalnego,
- 3 jaja,
- 113g (pół kostki + 1 łyżka) miękkiego masła,
- 2 1/2 szkl. mąki,
- 1 1/2 szkl. cukru,
- 2 łyżeczki cynamonu.
- 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1 łyżeczka soli,
opcjonalnie:
szklanka rodzynek namoczonych w szklance whisky
* na krem:
- 200ml mocno schłodzonej śmietanki kremówki,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 2 łyżki ulubionej whisky :)
Wykonanie:
1) Blachę wyściełać papierem do pieczenia.
2) W mniejszej misce wymieszać (najlepiej za pomocą trzepaczki) mąkę, sól, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i gałkę.
3) Piekarnik nastawić na 160C z termoobiegiem.
4) W większej misce zmiksować masło (2 min.).
5) Dodać cukier i zmiksować.
6) Dodawać po jednym jajku, za każdym razem dokładnie miksując.
7) Dodać purée dyniowe i jogurt, i delikatnie zmiksować lub wymieszać trzepaczką lub łyżką.
8) Dodać suche składniki w trzech partiach, za każdym razem miksując do połączenia składników. (jeśli robimy ciasto z rodzynkami, należy je odsączyć, dodać do ciasta i delikatnie wymieszać).
9) Ciasto wylać do blachy i wyrównać.
10) Piec ok. 35 min. (do suchego patyczka). Wystudzić.
11) Robimy krem: w mniejszej misce zmiksować wszystkie składniki na wysokich obrotach przez ok. 4 min. Nakładać łyżeczką na kawałki ciasta. O ile łyżeczka gdzieś po drodze nie zboczy z kursu ;)
przepyszne! :)a whisky w zyciu bym nie posadzila o dobry smak.
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńmmm z whiskey? no to musi mieć ciekawy smak :)
OdpowiedzUsuńNawet nie umiem sobie wyobrazić jak rozkoszne jest to to w smaku :)
OdpowiedzUsuńhmm jest na to tylko jedna rada ;D
Usuń