"Przygotujemy dzisiaj chlebki roti - tradycyjne indyjskie chlebki z mąki pełnoziarnistej - oraz mango lassi..."
Na te dwa magiczne słowa, MrsCake i jej koleżanka M. spojrzały na siebie, wybuchnęły eleganckim, firmowym śmiechem, a na rozbawione i zdziwione spojrzenie pani-hinduski-mówiącej-całkiem-ładnie-po-angielsku MrsCake odpowiedziała "M. jest fanką mango lassi :)" i przypomniało jej się jak parę miesięcy temu M. zachwycała się tym napojem i namawiała ją z uporem maniaka, żeby go zrobić. A w sobie MrsCake nie mogła się nadziwić: Wow. Co za zbieg okoliczności. Właśnie planowałam zrobić mango lassi w tym tygodniu! :) Świetnie! Będę miała trening i to z 'native-cookiem' ;)
I oto co wynikło z tego wszystkiego:
Przepis na: 1 litr mango lassi. Przygotowanie: 13 min.
Przyrządy kuchenne:
- malakser
Składniki:
- 1 dojrzałe mango (moje ważyło 570g i uzyskałam z niego 320g puree) lub 1 szk. i 2 łyżki gotowego puree z mango,
- 640ml (ok. 2 3/4 szkl.) jogurtu naturalnego,
- 2 łyżki cukru (lub więcej/mniej w zależności od preferencji i od słodkości mango),
- 1/2 szkl. mleka,
- 1 łyżka wody różanej (opcjonalnie),
- kilka pokruszonych pistacji lub migdałów do dekoracji
Wykonanie:
1) Mango umyć, obrać i pokroić w kostkę.
2) Wrzucić do malaksera i zrobić puree (lub: wlać gotowe puree do malaksera).
3) Dodać jogurt, cukier, wodę różaną i miksować ok. 1 min.
4) Dodawać stopniowo mleko, do uzyskania preferowanej konsystencji (ja dodałam całe pół szkl. ;)).
5) Przed podaniem schłodzić. Wierzch posypać pistacjami lub migdałami.
Absolutny hit na upalne dni. Polecam!
Przepis: pani hinduska współpracująca z No To Jemy. :)
Post z dedykacją dla M. ;)
ha, ha! co za rozpusta... ;]
OdpowiedzUsuńPycha:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPodstawą jest dojrzałe mango.
Twoje szklaneczki kuszą...