Pamiętam jak pierwszy raz robiłam coupétade. Zachwyciłam się jej składnikami: mleko, jajka, cukier, czerstwe pieczywo. Niesamowite, jak czasem proste dania prostych ludzi (bo o takie pochodzenie ją podejrzewam) mogą niebiańsko smakować. Najserdeczniej polecam tę francuską słodkość - dodaje "przytulności" zimnym wieczorom (również tym czerwcowym!).
Przepis z magazynu KUCHNIA - oryginalne proporcje na tej stronie, ja podaję zmniejszone dla mojego naczynia ;)
Składniki na: ok. 6 porcji. Przygotowanie: 28 min. Pieczenie: 20-30 min.
Przyrządy kuchenne:
- 2 naczynia żaroodporne - dopasowane wielkością tak, by można było jedno włożyć w drugie (u mnie mniejsze ma średnicę 22cm - ale nie musi być okrągłe :)),
- rondel,
- miska,
- miseczka (do moczenia pieczywa w mleku, a potem na żółtka :))
Składniki:
- 10 kromek czerstwej bagietki,
- 300ml (ok. 1 1/3 szkl.) mleka,
- 2 małe jajka (lub 1 większe + 1 żółtko),
- 1/4 szkl. cukru,
- garść rodzynek lub suszonych żurawin,
- garść suszonych śliwek,
- laska wanilii/aromat waniliowy/cukier wanilinowy,
- masło do wysmarowania formy
Wykonanie:
1) Naczynie wysmarować masłem.
2) Do miseczki nalać trochę mleka, moczyć w nim kromki bagietki i układać je w naczyniu.
3) Posypać kromki żurawinami i śliwkami.
4) Piekarnik nastawić na 180C.
5) Pozostałe mleko wlać do rondla, dodać laskę/aromat/cukier waniliowy i zagotować.
6) W międzyczasie oddzielić białka od żółtek; w misce ubić białka na pianę razem z cukrem.
7) Dodać żółtka i zmiksować.
8) Dolać gorące mleko, cały czas miksując.
9) Ostrożnie zalać składniki w naczyniu masą mleczno-jajeczną (przytrzymując łyżką piankę z miksowania - ją można dać na końcu na wierzch).
10) Zagotować wodę w czajniku :)
11) Naczynie z coupétade umieścić w większym naczyniu, które następnie ostrożnie wypełnić gorącą wodą do połowy jego wysokości.
12) Bardzo powoli i bardzo ostrożnie wstawić całość do piekarnika.
13) Piec, aż deser napęcznieje i lekko zbrązowieje.
Można podać letnią lub zimną :)
Wpis bierze udział w akcji:
Niewiele składników, a efekt znakomity :) Taak, właśnie tak jest najlepiej!
OdpowiedzUsuńProste, niewymagające, a wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuń