poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Klasyczna panna cotta

Jeden z pierwszych deserów jakie w życiu zrobiłam (dawno temu - wtedy była wersja kawowa ;)). Słynna włoska panna cotta nie potrzebuje specjalnej reklamy. Kto próbował ten wie: niebo w ustach. Kto nie miał okazji: niechajże prędko nadrabia zaległości! :)
Źródła przepisu są dwa: książka Laury Zavan "Gotowanie krok po kroku. Kuchnia włoska" oraz pierwszy numer Lubię gotować jaki w życiu kupiłam ;)

Przepis na: 4 porcje. Przygotowanie: 27 min. + 1 h stygnięcie. Chłodzenie: 3 h.

Przyrządy kuchenne:
- rondel,
- trzepaczka,
- 4 sufletówki/filiżanki,
- mała miska,
- blender (opcjonalnie)

Składniki:
- 550 ml śmietanki kremówki (30-36%),
- 2 łyżeczki żelatyny,
- 2 łyżki cukru,
- 1 laska wanilii/cukier waniliowy z prawdziwą wanilią,
- garść truskawek (mogą być rozmrożone)/innych owoców/ulubiony sos do deserów

Wykonanie:
Śmietankę wlać do rondla.
Laskę wanilii przeciąć wzdłuż na pół i wrzucić do śmietanki (lub: wsypać do śmietanki cukier waniliowy).
Całość podgrzewać 3 minuty na wolnym ogniu, cały czas mieszając.
Dodać żelatynę i cukier, i mieszać do momentu, aż śmietanka zacznie się gotować.
Zdjąć rondel z ognia.
Wyciągnąć połówki wanilii, wyskrobać z nich nożem ziarenka i te wsypać znów do śmietanki. Zamieszać.
Odstawić do wystygnięcia na 5 min., od czasu do czasu mieszając.
Naczynka opłukać w zimnej wodzie i powycierać do sucha.
Przelać śmietankę do naczynek.
Zostawić do wystygnięcia (ok. 1 h).
Wstawić do lodówki na 3 h.
Owoce zmiksować w blenderze.
Małą miskę napełnić wrzątkiem.
Jedno po drugim, zanurzać częściowo naczynka we wrzątku na 10-15 sekund.
Zdecydowanym ruchem obrócić na talerzyk.
Polać musem z truskawek/innych owoców/sosem do deserów.
Spróbować.
Witamy w niebie :)

1 komentarz:

AdSense

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...