Wersja podstawowa klasycznych francuskich biszkopcików w przeuroczym kształcie muszelek - madeleines. Już sam ich widok powoduje, że się uśmiecham ;) W smaku są bardzo proste - waniliowe lub migdałowe (w zależności od ekstraktu), struktura natomiast wzbudza mój pełen szacunek ;) - naprawdę puszyste i wilgotne biszkopciki. Do kawy lub herbaty - w sam raz! :)
Jest niestety jeden haczyk - trzeba mieć specjalną formę do magdalenek.
Przepis i filmik tu.
Przepis na: ok. 24 magdalenki. Przygotowanie: 17 min. Pieczenie: 2 x 20 min. Chłodzenie w lodówce: 1 h.
Przyrządy kuchenne:
- forma na magdalenki,
- rondel lub mikrofalówka,
- miska,
- miseczka,
- trzepaczka,
- folia spożywcza
Składniki:
- 120g (1 szkl.) mąki + trochę do posypania formy,
- 100g masła + trochę do wysmarowania formy,
- ok. 1/3 szkl. mleka,
- 100g (1/2 szkl.) cukru,
- 2 jaja,
- 1 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
- ekstrakt migdałowy/waniliowy
Wykonanie:
1) Masło rozpuścić w rondlu lub mikrofalówce i ostudzić.
2) Jaja roztrzepać widelcem lub trzepaczką w małej miseczce.
3) W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i cukier.
4) Ostudzone masło oraz jajka dodać do mąki, wlać ekstrakt i dokładnie wymieszać trzepaczką.
5) Dodać tyle mleka, żeby ciasto było nie za gęste i nie za rzadkie (zobaczcie na filmiku :) ; ja dodałam 1/3 - 1/2 szkl. mleka).
6) Miskę przykryć folią spożywczą i wstawić na godzinę do lodówki.
7) Piekarnik nastawić na 200C.
8) Formę do magdalenek wysmarować masłem i posypać mąką.
9) Łyżką nakładać porcje ciasta do wgłębień w blasze, wypełniając je maksymalnie do 3/4 wysokości (lepiej troszkę mniej).
10) Piec 10 min w 200C, potem temperaturę zmniejszyć do 180C i piec kolejne 10 min.
Wystudzić i podawać :)
Smacznego!
Jest w nich jakiś niesamowity urok, i przez ten kształt, i przez tą nazwę, no i przez tą puszystość :)
OdpowiedzUsuńMagdalenki uwielbiam, ale jeszcze nigdy nie zrobiłam ich samodzielnie. Udały Ci się znakomicie!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne. Wlasnie nabylam foremke do magdalenek i szykuje sie do ataku :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
widziałem jakoś ostatnio, że można też w mini foremkach muffinowych zrobić ale wiadomo, wygląd też jest istotny, bardzo ładnie wyszły
OdpowiedzUsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńPrzepis sprawdzony - pycha :) To jedne z moich ulubionych ciasteczek/babeczek. Wszystkich zainteresowanych historią magdalenek zapraszam na http://kuchniapelnabajek.pl/na-klopoty-ciasteczka-magdaleny/
OdpowiedzUsuńWypróbowałam (już kilka razy), ten przepis jest wspaniały! Magdalenki wyszły mięciutkie i pyszne, polecam :)
OdpowiedzUsuń