środa, 20 sierpnia 2014

Ucierane ciasto marmurkowe


Maślanka czyni cuda. Obstawiam, że to dzięki niej to ciasto marmurkowe jest takie absolutnie wilgotne, miękkie i rozpływające się w ustach. A dzięki temu, że pochodzi z rodu ciast ucieranych, jest bajecznie proste w wykonaniu. Żadnych zaawansowanych technik, podchwytliwych manewrów, niezbędnej wiedzy tajemnej. Lanie warstw do keksówki to naprawdę nic trudnego. Piece of cake, rzekłabym. Zatem nie ma na co czekać tylko pora pocieszyć siebie i innych tym oto ciastem. A pocieszyć trzeba (i to jak!) choćby z tego względu, że (przynajmniej w moich stronach) tegoroczny sierpień obraził się na porę roku do tej pory z nim kojarzoną (i wciąga nas wszystkich w ten swój foch), w kościach czuć już jesień i patrząc na kolekcje jesień-zima dumnie eksponowane w sklepach po raz pierwszy od lat nie myślicie, że to jakiś absurdalnie głupi żart... <załamka>.
A wracając do ciasta :) kto chętny, ambitny i dysponujący czasem, może do niego przygotować lukier lub inną ulubioną polewę i elegancko udekorować jego wierzch, ale równie smaczne jest ot takie proste, a jednak nie tak całkiem pozbawione finezji dzięki dwukolorowym falom. Poświęćcie mu chwilę swojego czasu, a po wszystkim usiądźcie wygodnie i zajadajcie. Uprzedzam, że na jednym kawałku się nie skończy!

Przepis pochodzi z magazynu KUCHNIA #08/2014.

Przepis na: 1 keksówkę ciasta. Przygotowanie: 50 min. Pieczenie: 50 min - 1 h.

Przyrządy kuchenne: 
- keksówka o wymiarach 21 x 10 cm,
- rondelek,
- 2 miski,
- mikser

Składniki:
- 30g dobrego kakao,
- 150ml maślanki (w temp. pokojowej),
- 45ml wody (ja dałam więcej),
- 200g cukru,
- 115g miękkiego masła (+ trochę do wysmarowania formy),
- 2 jajka,
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
- 190g mąki (+ trochę do posypania formy),
- 1/2 płaskiej łyżki proszku do pieczenia,
- 1/2 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej,
- szczypta soli

Wykonanie:
1) W mniejszej misce przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. Odstawić.
2) W większej misce miksować masło przez 1 min., dodać cukier i zmiksować na białą puszystą masę.
3) Dodawać po jednym jajku, cały czas miksując.
4) Dodawać na zmianę mieszankę mąki i maślankę, zaczynając i kończąc na mące. Połowę ciasta przełożyć do drugiej miski.
5) Piekarnik nastawić na 180C.
6) Do rondelka wsypać kakao, zalać wodą, wymieszać i zagotować (potrzebowałam więcej wody, żeby kakao się rozpuściło - trzeba stopniowo dodawać). Odstawić, lekko ostudzić.
7) W międzyczasie wysmarować keksówkę masłem i posypać mąką.
8) Rozpuszczone kakao połączyć z połową ciasta ucieranego.
9) Drugą połowę wymieszać z ekstraktem waniliowym.
10) Na dno keksówki wlewać na zmianę porcję ciasta kakaowego i waniliowego (mi wyszły po 4 warstwy obu rodzajów ciasta).
11) W masę włożyć nóż i przeciągnąć wzdłuż formy, by utworzyły się fale.
12) Piec 50-60 min, do tzw. suchego patyczka.
Opcjonalnie można polać ciasto lukrem (z wody i cukru pudru) lub inną polewą.
Smacznego!


wtorek, 12 sierpnia 2014

Babka jagodowa na maślance



Do projektu śniadaniowego szukałam wypieków. Nie mógł to być tort kilkupiętrowy, ani kapkejki z kremem (wyjątkowo tym razem mnie nie przekonały). Musiał to być jakiś pasujący dodatek do śniadaniowych muffinów, gofrów, bułeczek...
Postanowiłam poradzić się wujka Google i przez zboczenie zawodowe wpisałam (tak ni z gruchy ni z pietruchy) breakfast cake
Behold.
Coś takiego autentycznie istnieje. Żyłam w nieświadomości! Tzn. dla mnie wszystko co słodkie można zjeść na śniadanie i każde ciasto pałaszowane z rana może być "ciastem śniadaniowym". A tu jednak nie, jednak rzeczone breakfast cake czy coffee cake ma tożsamość własną. Chociaż oblicza różne. Orzechowe chociażby. Jabłkowe. Waniliowe (sami widzicie, że to nie była łatwa decyzja ;)). 
Jednak to ciasto jagodowe wygrało plebiscyt na ciasto-śniadaniowe-do-projektu-śniadaniowego chociaż trochę zmieniłam jego formę - na taką do babki :) Posypane cukrem pudrem albo polane lukrem jest absolutnie boskim kompanem do porannej kawy lub herbaty. 
Muffinki, gofry i bułeczki przyjęły je jak swoje.

Przepis znaleziony tu.

Przepis na: ok. 18-20 kawałków. Przygotowanie: 23 min. Pieczenie 45 min.

Przyrządy kuchenne:
- tortownica o średnicy 20 cm lub forma na babkę,
- 3 miski,
- mikser,
- papier do pieczenia

Składniki:
- 1 1/2 szkl.* jagód,
- 1 szkl.* maślanki (w temp. pokojowej),
- 1 jajko,
- 1 białko,
- 6 łyżek miękkiego  masła (+ ewentualnie trochę do wysmarowania formy do babki),
- 3/4 szkl. cukru,
- 1 1/2 szkl. mąki (+ dodatkowo 1-2 łyżki),
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1/4 łyżeczki soli,
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
- cukier puder do posypania

*-  poza sezonem można dać 2 szkl. jagód i 1 1/3 szkl. maślanki.

Wykonanie:
1) Jagody umyć i osuszyć.
2) Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia (formę do babki wysmarować masłem i posypać mąką). Piekarnik nastawić na 180C.
3) W misce zmiksować masło i cukier na puszystą masę (ok. 2 min.).
4) Dodać jajko, białko i ekstrakt waniliowy i dokładnie zmiksować.
5) W drugiej misce przesiać mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól.
6) Do masy maślanej dodawać na zmianę mieszankę mąki i maślankę, w trzech partiach, zaczynając i kończąc na mące.
7) W trzeciej misce wymieszać jagody z 1-2 łyżkami mąki, tak żeby owoce były w całości nią pokryte.
8) Wersja na tortownicę: połowę masy wylać do formy, posypać połową jagód, zalać resztą masy i na koniec wysypać resztę jagód na wierzch.
Wersja na formę na babkę: najpierw łyżką nałożyć 5-7 mm warstwę masy, potem wysypać połowę jagód, zalać połową pozostałej masy, potem reszta jagód i reszta masy.
9) Włożyć do piekarnika, piec 45-50 min, do tzw. suchego patyczka.
10) Wyciągnąć, studzić najpierw 10 min. w formie, a potem wyłożyć na kratkę, posypać cukrem pudrem.





czwartek, 7 sierpnia 2014

Dżem wiśniowy z whisky


To jeden z tych przepisów. Przeczytałam i od razu wiedziałam. Że zrobię, że nie może się nie udać, że będzie szał. I miałam rację - pycha. Smakowity, nie za słodki, z subtelnym aromatem whisky, aż nie będę Wam mówić jak bosko smakuje na świeżym chlebie. Nie pisnę ani słówka. Bo sami musicie spróbować. Przeczytajcie przepis. Zobaczycie, że zrobicie, że się uda i że będzie szał. 
By the way, czy też tak macie, że jak robicie przetwory "na zimę", "na później", "na ciężkie nieowocowe czasy", to kończy się na tym, że codziennie skubiecie odrobinę, tylko troszkę, tylko na jedną kromkę i z x słoików nie zostaje nic zanim nawet jesień przyjdzie? Nie? Niech to. Silna wola potrzebna od zaraz.

Przepis z magazynu KUCHNIA 08/2014.

Przepis na: 4 słoiki. Przygotowanie: 40 min.

Przyrządy kuchenne:
- 4 słoiki o obj. 250 ml,
- drylownica,
- garnek

Składniki:
- 1,2 kg wiśni,
- 500g cukru żelującego 2:1,
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią,
- 40-60 ml (ok. 1/4 szkl.) whisky

Wykonanie:
1) Słoiki wyparzyć. Można to zrobić w piekarniku: wstawić do piekarnika otwarte słoiki, nastawić go na 110C i po 15 min. wyłączyć. Słoiki ostrożnie wyciągnąć i pozostawić do wystygnięcia.
2) W międzyczasie wiśnie umyć, wysuszyć i wydrylować. Pokroić na mniejsze części, przynajmniej połówki.
3) Włożyć do garnka, wsypać cukier żelujący i waniliowy, wymieszać, zagotować na dużym ogniu.
4) Zdjąć z ognia, pozbyć się piany (lub mieszać, aż zniknie sama), dodać whisky i zamieszać.
5) Napełnić wyparzone słoiki i zakręcić.


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Garden breakfast


Zastanawiam się czy jest limit zdjęć, które można dodawać do wpisu na blogu. Czekałam na jakieś okienko windowsowe z komunikatem "Hola, hola! Czy Ty aby nie przesadziłaś? 20 zdjęć w jednym poście? Wynocha na Flickr!". 
Na moje szczęście nic takiego się nie pojawiło i oto mogę radośnie zaprezentować Wam co ostatnio z MrsCrafty razem kombinowałyśmy.

Na początku był chlebak. Duży, niebieski, metalowy. Retro/vintage. On był sprawcą całego zamieszania. Wszystko jemu podporządkowałyśmy. Bo chlebak, moi drodzy, jest tutaj gwoździem programu, gwiazdą wieczoru (sic!) i dyktatorem motywu tego projektu. Bo skoro chlebak, to musi być pieczywo. A pieczywo naturalnie zaprowadziło nas do ...śniadania :) A ono do gofrów, muffinków, mleka i - popierając postulat "Eat Cake for Breakfast" - ciast! Mamy zatem babkę jagodową na maślance, ciasto ucierane marmurkowe, kruche ciasteczka. Dodatkowo, niecnie wykorzystałyśmy sezon - owoce, owoce, owoce - i pogodę - ogród, ogród, ogród. Czyli garden breakfast welcome to:






Pij mleko, będziesz wielka! :)


Babka jagodowa na maślance

Gooooofryyyyyy :) :) :)



Ciasto ucierane marmurkowe

Muffinki z wiśniami, białą czekoladą i kruszonką
Przepis na muffinki znajdziecie tu.

MrsCrafty jak zwykle przygotowała wspaniałą dekorację do projektu:

Niezrównany Pan Chlebak! :)







Jak zawsze: dużo pracy i jeszcze więcej frajdy. I o to chodzi :)

Pozdrawiamy!

MrsCake & MrsCrafty

AdSense

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...