Obiecuję, że to już ostatni nieświąteczny wpis w grudniu! Wybaczcie, ale absolutnie muszę Wam pokazać co razem z MrsCrafty wyczarowałyśmy ostatnio. Moja siostrzenica kończyła 6 lat i już kilka miesięcy temu zażyczyła sobie urodziny w stylu "Dorotki z krainy Oz". Et voila.
Tort tęczowy w środku (musicie mi wierzyć na słowo, bo akurat z przekroju nie mam zdjęcia), z kremem śmietankowym. A wierzch nawiązujący do żółtej, ceglanej drogi, makowego pola i Szmaragdowego Grodu.
Kruche palce Złej Czarownicy z Zachodu (MrsCrafty).
Woda z uroczą etykietą czerwonych pantofelków (MrsCrafty). |
Sernik z tęczą w chmurach.
Kapkejki, które przygniotły Złą Czarownicę ze Wschodu.
Jabłka w karmelu (MrsCrafty). |
Obok stołu głównego postawiłyśmy stolik dodatkowy - na kolejne łakocie: czekoladę, cukrowe laski i party favours, czyli małe co nieco na pożegnanie dla gości.
A oto i jubilatka - "Dorotka" we własnej osobie :)
I jej goście :)
Między jednym a drugim kęsem tort, sernika i kapkejka był czas na urodzinowe szaleństwo ;) m.in. piniatę.
Ciekawe co Mała wymyśli za rok ;) ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz